Konklawe rozpocznie się 12 marca. Następcę Benedykta XVI wybierze 115 kardynałów z całego świata. Wśród elektorów jest czterech Polaków, kardynałowie: Stanisław Dziwisz, Zenon Grocholewski, Kazimierz Nycz i Stanisław Ryłko. Spekuluje się, że poważnym kandydatem na nowego papieża jest kardynał Odilio Pedro Scherer (Otto Scherer) z Brazylii.
Arcybiskup São Paulo od dwóch lat jest członkiem Papieskiej Rady ds. promocji Nowej Ewangelizacji.
Ocenia się, że nawet 12 milionów Brazylijczyków posiada niemieckie korzenie. Niemieckojęzyczni imigranci przybyli do Brazylii na początku XIX wieku. Na początku nie identyfikowali się jednak jako jedna narodowościowo grupa etniczna. Ich szczególny wkład w rozwój Brazylii miał miejsce w czasach rządów cesarza Pedro II, który rządził Brazylią przez 49 lat. Jego motto brzmiało: „União e Indústria” („Unia i przemysł”). W latach 50-tych XIX kraj wkroczył na drogę państwa przemysłowego. Budowano pierwsze utwardzone drogi, koleje, kable podmorskie, fabryki. Imigracja niemiecka do tego kraju została znaczenie ograniczona po wybuchu ostatniej wojny światowej. Jednak wkład kilku pokoleń Brazylijczyków niemieckiego pochodzenia w rozwój tego państwa jest ogólnie doceniany.
Biorąc pod uwagę, że papież-senior Benedykt XVI ewidentnie wsparł tamtejszy Kościół odbywając podróż apostolską do Brazylii oraz fakt, że kardynał Scherer ma „dopiero” 64 lata jego wybór wydaje się prawdopodobny. Jednocześnie dłuższy pontyfikat jest potrzebny nie tylko po to aby rozwiązać bieżące problemy Kościoła Katolickiego ale i rozwinąć oraz umocnić jego pozycje w ramach tzw. Nowej Ewangelizacji.
(PAC), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej
Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku - Białej 